porada-pomoc (samochod) - Norwegia - s2

ja swoj serwis robilam w pl ale w renomowanym serwisie audi, poprzedni serwis przed kupnem byl robiony w Oslo i jak widac norwedzy tez potrafia spaprac

Judit napisał:
ja swoj serwis robilam w pl ale w renomowanym serwisie audi, poprzedni serwis przed kupnem byl robiony w Oslo i jak widac norwedzy tez potrafia spaprac

ja mam takie pytanie ile kosztuje serwis w polsce a ile kosztuje w norge????

Judit napisał:
ja swoj serwis robilam w pl ale w renomowanym serwisie audi, poprzedni serwis przed kupnem byl robiony w Oslo i jak widac norwedzy tez potrafia spaprac
trzeba brać pod uwagę wersję, że w polskim serwisie widząc kozę i norweskie blachy
chcieli sobie poprawić swój status materialny
w serwisie volvo na widok norweskich blach też natchnienia dostają i jak sępy rzucają się aby znaleźć coś do naprawienia
rzeczywiste lub urojone
mi też chcieli wmówić, że norwescy poprzednicy źle pasek rozrządu wymienili
jakoś przy zrąbanym pasku udało się o dziwo dojechać do Polszy

Judit napisał:
Witam wszystkich. kupilam niedawno samochod audi A6 z komisu, samochod ma wszystkie dokumenty. dokladny opis co zostalo naprawione, zmienione itp w serwisie audi. Niestety kiedy zrobilam na wlasna reke przeglad komputerowy samochodu okazalo sie ze dokumentacja ktora otrzymalam zawiera nieprawdziwe informacje. tzn. serwis audi w ktorym byl robiony przeglad przed moim kupnem samochodu nieprawidlowo zrobil kilka rzeczy miedzy innymi rozrzad zostal zle ustawiony i co za tym idzie doszlo do uszkodzenia pewnych czesci. a w dokumentach z poprzedniego przegladu jest zapisane, ze wszystko jest w porzadku. Ponioslam spore koszty zwiazane z bledami w poprzednim serwisie. serwis uchyla sie od odpowiedzialnosci, a przecierz to z powodu ich bledow ja musialam poniesc dodatkowe koszty, w dokumentacji od nich jest wszystko opisane. Czyli w dokumentacji sklamali i samochod zostal sprzedany z blednym opisem. Czy ktos moze wie gdzie i do kogo mozna sie zglosic o pomoc? zeby serwis przyznal sie do bledow, zwrocil koszty naprawy i przeprowadzil jeszcze raz przeglad wystawiajac juz wiarygodny opis. Brdzo prosze o porade. Judyta



Autoryzowany serwis w Norwegii to raczej nie stodoła z kanałem w Polsce. Raczej ciężko mi sobie wyobrazić sytuację że rozrząd zostaje źle założony. Jeśli jednak jest źle założony to po odpaleniu auto to widać i słychać i czuć podczas jazdy, jeśli oczywiście da się jechać. Więc powiedz mi jak można kupić samochód z którym ewidentnie jest coś nie tak?
Jeżeli serwis idzie w zaparte to chyba jednak nikt tam nie popełnił takiego szkolnego błędu. Gdyby było inaczej to zależało by im na jak najszybszym załatwieniu sprawy. Za duży smród mógłby z tego wyniknąć. Więc chyba ktoś Cię robi w wała.
Następne.Co znaczy że zrobiłaś przegląd komputerowy samochodu i wyszedł źle ustawiony rozrząd? Co zostało uszkodzone w silniku? Czy na pewno nie podpuszczają Cię polskie mechaniki co chcą zarobić na naiwnej?

Judit napisał:
Witam wszystkich. kupilam niedawno samochod audi A6 z komisu, samochod ma wszystkie dokumenty. dokladny opis co zostalo naprawione, zmienione itp w serwisie audi. Niestety kiedy zrobilam na wlasna reke przeglad komputerowy samochodu okazalo sie ze dokumentacja ktora otrzymalam zawiera nieprawdziwe informacje. tzn. serwis audi w ktorym byl robiony przeglad przed moim kupnem samochodu nieprawidlowo zrobil kilka rzeczy miedzy innymi rozrzad zostal zle ustawiony i co za tym idzie doszlo do uszkodzenia pewnych czesci. a w dokumentach z poprzedniego przegladu jest zapisane, ze wszystko jest w porzadku. Ponioslam spore koszty zwiazane z bledami w poprzednim serwisie. serwis uchyla sie od odpowiedzialnosci, a przecierz to z powodu ich bledow ja musialam poniesc dodatkowe koszty, w dokumentacji od nich jest wszystko opisane. Czyli w dokumentacji sklamali i samochod zostal sprzedany z blednym opisem. Czy ktos moze wie gdzie i do kogo mozna sie zglosic o pomoc? zeby serwis przyznal sie do bledow, zwrocil koszty naprawy i przeprowadzil jeszcze raz przeglad wystawiajac juz wiarygodny opis. Brdzo prosze o porade. Judyta


jezeli nie ma zadnego zapisu w umowie: masz gwaracje 6 miesiecy o sprzedajacego jesli to jest komis czy aukcja...
osoba prywatna- tez cos kolo tego: tak jak w PL rekojmia )

jasta102 napisał:
trzeba brać pod uwagę wersję, że w polskim serwisie widząc kozę i norweskie blachy
chcieli sobie poprawić swój status materialny
w serwisie volvo na widok norweskich blach też natchnienia dostają i jak sępy rzucają się aby znaleźć coś do naprawienia
rzeczywiste lub urojone
mi też chcieli wmówić, że norwescy poprzednicy źle pasek rozrządu wymienili
jakoś przy zrąbanym pasku udało się o dziwo dojechać do Polszy
to samo SAAB....
ja mialem fakture na prawie 3 strony... jakies uszczleczki jakies gumeczki i tak dalej....
ponad 4 tysie hahahahah
wlasciwie tylko hamulce zostaly wymienione... reszta rzeczy to tylko na papierze heh..... nic to... trudno...

jasta102 napisał:
ogólnie to nie polecam audi a6 bo to bardzo trefne samochody te z roczników około 2005
ale o ile mi wiadomo, to każda naprawa w autoryzowanym serwisie objęta jest 6 miesięczną gwarancją
czy przypadkiem nie dokonałaś naprawy u polskich fachufcuff, co to się na wszystkim znajom
usuwam ciążę, krawaty wiążę paski rozrządu wymieniam
Nie czepiaj sie polskich mechanikow bo sa dobrzy,co prawda nie wszyscy,ale norwedzy im do piet nie dorastaja.Potrafia cale podzespoly ,silniki tylko wymienic ale zeby cos naprawic to nie ich melodia...

ja sie nie czepiam pl mechanikow! ale fakty sa takie, ze partacze sa i wsrod polakow jak i norwegow. a na wlasne oczy widzialam na co stac norweskich specjalistow, masakra. polacy sa naprawde dobrzy

jasta102 napisał:
Judit napisał:
ja swoj serwis robilam w pl ale w renomowanym serwisie audi, poprzedni serwis przed kupnem byl robiony w Oslo i jak widac norwedzy tez potrafia spaprac
trzeba brać pod uwagę wersję, że w polskim serwisie widząc kozę i norweskie blachy
chcieli sobie poprawić swój status materialny
w serwisie volvo na widok norweskich blach też natchnienia dostają i jak sępy rzucają się aby znaleźć coś do naprawienia
rzeczywiste lub urojone
mi też chcieli wmówić, że norwescy poprzednicy źle pasek rozrządu wymienili
jakoś przy zrąbanym pasku udało się o dziwo dojechać do Polszy
Nie wymienia sie paska tylko caly rozrzad ...

hahaha serwis w Norge contra PL , roznica jest wielka, w Pl taniej i w dobrym serwisie, samochodzik wyjezdza jak talala a i jeszcze na wakacje zostanie